Budzik obudził dziewczynę. Sięgnęła po telefon patrząc zaspanymi jeszcze oczami i odczytała sms'a.
Dzień dobry. Jak się spało? :))
Szybko odpisała:
Zdecydowanie za krótko. A Tobie jak, kochanie? :*
Kolejnego sms'a dostała już po kilku sekundach.
No, no. Czym to ja sobie zasłużyłem na takie miłe esemeski z rana? :)
Dziewczyna przetarła oczy. Spojrzała jeszcze raz na sms'a. Miała ochotę zapaść się pod ziemię.
Sms nie był od Krystiana, ale od księdza Michała.
Przez dwie minuty siedziała przy telefonie i zastanawiała się co teraz księdzu napisać. Taki wstyd!
Jeju, przepraszam. Myślałam, że to Krystian. Tak mi głupio...
.
.
.
Nic nie szkodzi. ;) Przynajmniej mile zaczęty dzień. :) Powodzenia w szkole i do zobaczenia! ;)
.
.
.
Dziękuję. :) Do zobaczenia! :>
Dziewczyna wstała z łóżka, szybko się ogarnęła, założyła zwiewną sukienkę i szare baleriny. Wzięła torbę, wyszła z domu i zamknęła mieszkanie...
_________________________________________________________________________________
Bardzo przepraszam, że taki krótki wpis, ale ostatnio mam troszkę więcej na głowie. :/ Ale bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i za to, że ciągle ktoś tu jeszcze zagląda. Pozdrawiam cieplutko. :*
_________________________________________________________________________________
Bardzo przepraszam, że taki krótki wpis, ale ostatnio mam troszkę więcej na głowie. :/ Ale bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i za to, że ciągle ktoś tu jeszcze zagląda. Pozdrawiam cieplutko. :*
Super blog, fajnie się czyta. Ale troche za krótkie te rozdziały.
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo weny- rozpieszczaj nas dłuższymi notkami :)
B ;)
Krótka notka, ale za to jaka treść! :) Czekam z niecierpliwością + popieram B. wstawiaj dłuższe notki :)
OdpowiedzUsuńKochane. <3
OdpowiedzUsuńPostaram się, jak tylko czas mi na to pozwoli. :)) Dziękuję za miłe słowa! :*
Hej, piszę na podobny temat, też relacje kapłana z młodą dziewczyną (oparte na prawdziwych wydarzeniach), jeśli znajdziesz chwilę, to zapraszam. :)
OdpowiedzUsuńhttp://mess-in-my-heart.blogspot.com/