sobota, 13 lutego 2016

Witam Was moje kochane. Pytacie o kolejne wpisy.
hmm... no cóż. Aktualnie mam dość tematu księży, także chciałabym troszkę od tego odpocząć.
Mogę Wam teraz, po czasie powiedzieć. Miłość do księdza to nie koniec świata. Mimo że wydaje się, że kochamy go już na zawsze... każde zauroczenie ma swój koniec. Też myślałam, że to nie możliwe. Ale wystarczy spotkać kogoś, kto Cię doceni. Jeśli zrobisz sobie przerwę od widywania Xa, to zaczniesz o nim zapominać, szczególnie, jeśli wtedy wskoczy ktoś inny. Zaufaj mi. Głowa do góry! Życie jest zbyt krótkie na latanie za zakazanym owocem, który później okaże się zwyczajny. :)


Na maile i komentarze postaram się odpowiadać dalej. Pozdrawiam. :* trzymajcie się ciepło! ;)



18 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. O. Jakaś nowa osóbka. :)
      Jak się tutaj znalazłaś? ;*

      Usuń
    2. Szukałam opowiadań o miłości księdza i dziewczyny, mam takie zauroczenie za sobą i czasami mnie bierze na czytanie opowiadań o tej tematyce. Szukałam i znalazłam Twój blog ;)

      Usuń
  2. W sumie trochę trudno zapomnieć ale zawsze można spróbować :3 Masz zamiar powrócenia do pisania? Mam nadzieje że tak bo ta historia jest naprawdę wciągająca a zaczęłam ją czytać wczoraj :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na razie, to nie zapowiada się na to. Ale zobaczymy. Może chociaż wezmę się za jakieś zakończenie. :)
      Pozdrawiam. ;*

      Usuń
    2. ooo szkoda mam nadzieje że zmienisz zdanie :3
      J mam pytanie czy jest jakaś możliwość kontaktu z tobą ? :)

      Usuń
    3. Jak najbardziej. :)
      kama00x@gmail.com

      Usuń
  3. Bardzo fajny blog. Masz talent do pisania :) Ja właśnie też zakochałam się w księdzu... Mam nadzieję, że będzie tak jak piszesz, że to minie... Pozdrawiam i licze na zakończenie :):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niekiedy nie da się zapomnieć....nawet jeśli wyjedzie się do innego kraju....

    OdpowiedzUsuń
  5. Niekiedy nie da się zapomnieć....nawet jeśli wyjedzie się do innego kraju....

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak mogę się z Tobą skontaktować?

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę, że powinnaś napisać zakończenie takie, żeby ostrzegało przed niebezpieczeństwem takiej miłości, bo jak dziewczyny będą oglądały "Moją nadzieję" to tylko będą się niepotrzebnie nakręcać.

    PS Zapraszam na mój blog www.kochamczarnegoksiecia.blog.pl
    Tam też można przeczytać moją historię i skomentować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem w trakcie pisania końcowych wpisów. No szczęśliwego zakończenia raczej nie będzie. ;)

      Wpadnę. :*

      Usuń
    2. Tego oczekuję ;)
      A sorki, za brak wpisów, ale mam urwanie głowy, a teraz jeszcze mnie przez dwa tyg nie było bo miałam ferie.

      Usuń
    3. Oki. Poczekam cierpliwie. ;)

      Usuń
  8. przeczytałam cały Twoj blog od początku. mam nadzieję, że wpadniesz;*
    ciernisteserce.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń